niedziela, 18 sierpnia 2013

Listonosz





















Autor: Charles Bukowski
Tytuł oryginalny: Post Office
Tłumaczenie: Marek Fedyszak
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2005
Wydawnictwo: Noir sur Blanc


Liczycie na nostalgiczny klimat "Medytacji wiejskiego listonosza"? Zapomnijcie!
Henry Chinaski jest leniwy, cyniczny, potrafi mistrzowsko się nad sobą użalać, a jego umysł zaprzątają głównie myśli o piciu i dupczeniu.

Co ciekawe, mimo antypatyczności głównego bohatera, powieść zdumiewająco dobrze się czyta. Bukowski pokazuje, że korporacyjne społeczeństwo jest zdehumanizowane, nie ma w nim miejsca na przyjemności i ludzkie odruchy, takie jak współczucie czy pomoc. Wszyscy godzą się na przestrzeganie bezsensownych regulaminów i poniżanie. Ważne są tylko pieniądze i awans, a jeśli potkniecie się w tym wyścigu, możecie się już do końca życia nie pozbierać (jak Betty, której historia jest chyba najbardziej wzruszająca z całej książki). Natomiast kiedy zechcecie iść pod prąd... cóż, istnieje spora szansa, że staniecie się właśnie tacy, jak Henry.

Pomimo sporej dawki czarnego humoru, "Listonosz" jest dość przygnębiająca lekturą. Skojarzył mi się z twórczością Toma Waitsa, i to jego miłośnicy w pierwszej kolejności pewnie polubią Bukowskiego. Warto jednak się z nim zapoznać, bo to dość nietuzinkowa proza.


Moja ocena: 5,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz