czwartek, 20 czerwca 2013

Wybór Zofii
























Autor: William Styron
Tytuł oryginalny: Sophie's Choice
Tłumaczenie: Zbigniew Batko
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2010
Wydawnictwo: Świat Książki

Ekranizacje: "Wybór Zofii" w reżyserii Alana Pakuli z Meryl Streep (Zofia), Kevinem Klinem (Natan) i Peterem MacNicolem (Stingo), 1982 r. (Więcej informacji tutaj )


Nowy Jork, schyłek lat 40. XX wieku.
Młody pisarz z Południa, Stingo, zamieszkuje w pensjonacie na Brooklynie, by tam pracować nad debiutancką powieścią. Od początku jego uwagę przyciąga para sąsiadów - Zofia Zawistowska, Polka, która przeżyła pobyt w obozie zagłady w Oświęcimiu i Natan Landau, paranoiczny Żyd ze skłonnością do przemocy - tworząca namiętny, choć pełen napięć związek. Zafascynowany Stingo postanawia się z nimi zaprzyjaźnić...

W powieści śledzimy trzy główne wątki: losy Zofii w czasie wojny, dzieje jej burzliwego romansu z Natanem oraz perypetie Stinga. Autor prowadzi z czytelnikiem wyrafinowaną grę: fragmenty komiczne przeplata z tymi naprawdę dramatycznymi. Przejście od biadoleń chcącego za wszelką cenę przeżyć inicjację seksualną Stinga do mrocznych napadów szału Natana naprawdę wytrąca z równowagi i robi wrażenie. Dodatkowo Styron zwodzi nas i stopniowo odsłania prawdziwe losy Zofii i Natana. Przypomina to układanie puzzli - pełen obraz dramatu, całą udrękę bohaterów widzimy dopiero tuż przed finałem powieści.

Zaskoczyło mnie, że zagraniczny autor tak wiele uwagi poświęcił tematyce nazistowskich obozów na ziemiach polskich oraz samej Polsce (w książce znajduje się nawet porównanie naszego kraju do... amerykańskiego Południa).

Na minus można zaliczyć, że to dzieło trochę zbyt monumentalne. Styron jest erudytą i ma tendencję do przydługich dygresji, które chwilami nużą - można by je skrócić i w ten sposób zmniejszyć objętość utworu, bez żadnej szkody dla jego fabuły.

Mimo tego mankamentu "Wybór..." to poruszająca historia, którą warto poznać i która z pewnością nikogo nie pozostawi obojętnym.


Moja ocena: 8,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz