piątek, 28 czerwca 2013

Historia śmierci




















Pełny tytuł: Historia śmierci. Zwyczaje i rytuały pogrzebowe od starożytności do czasów współczesnych
Autor: Michael Kerrigan
Tytuł oryginalny: The History of Death. Burial Customs and Funeral Rites from the Ancient World to Modern Times
Tłumaczenie: Sławomir Klimkiewicz
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2009
Wydawnictwo: Bellona


Śmierć, czwarty z uniwersalnych rytuałów przejścia, od zarania dziejów wzbudzał swoją nieuchronnością fascynację i lęk. Każdy krąg kulturowy starał się odpowiedzieć na pytania "dlaczego umieramy?", "co dzieje się później?", w każdym wypracowano mniej lub bardziej rozbudowane rytuały, związane z pogrzebem i obchodzeniem żałoby.

O tym właśnie traktuje ta publikacja.
Na początku jest dość chaotyczna i skrótowa. Ciekawie i oryginalnie robi się od rozdziału trzeciego ("Śmierć i kara"), później puls przyśpiesza dopiero przy różnicowaniu się zwyczajów pogrzebowych w Europie i Stanach Zjednoczonych w XIX-XX w. Trochę szkoda, że autor nie poszedł bardziej w tym kierunku.

Mam ogromny żal do tłumacza, że zmienił płeć Evelynowi Waughowi i poprzekręcał tytuły niektórych książek (z "Nieodżałowanej" zrobił się "Ukochany"). To popełnione w głupi sposób (wystarczyłby kilkunastominutowy "risercz" w Sieci, żeby ich uniknąć), ale dość poważne błędy, bo podkopują zaufanie do całego przekładu - jeśli tłumacz dał ciała w tak prostej kwestii, jaką mamy gwarancję, że nie pomylił się w innych, poważniejszych? Czytelnik na starcie daje tłumaczowi pewien kredyt zaufania, domniemując jego kompetencji (ewentualnie tego, że czuwa nad tym wydawnictwo). Tu moje zaufanie zostało zawiedzione.

Podsumowując - znalazłem w tej publikacji kilka ciekawostek, nie zawiodła moich oczekiwań, ale na kolana też nie powaliła. Czegoś mi tu zabrakło do pełnej satysfakcji. Nawet biorąc pod uwagę popularnonaukowy charakter (tu z dużym naciskiem na popularno-), są lepsze książki o podobnej tematyce, chociażby "Trup. Od biologii do antropologii" Louisa-Vincenta Thomasa.


Moja ocena: 4,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz