sobota, 12 października 2013

Powrót Młodego Księcia





















Autor: Alejandro Guillermo Roemmers
Tytuł oryginalny: The Return of the Young Prince
Tłumaczenie: Agnieszka Walulik
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2011
Wydawnictwo: W.A.B.


Bohater najbardziej znanej powieści Exupery'ego w kilka lat po pierwszej wizycie wraca na Ziemię, by odnaleźć swego przyjaciela Pilota i wyjaśnić z nim pewną sprawę...
W samym środku patagońskiego pustkowia trafia na niego narrator powieści, jadący na chrzciny do swoich przyjaciół i oferuje zagubionemu nastolatkowi podwózkę. Wspólna, trzydniowa podróż staje się okazją do dyskusji na najważniejsze życiowe tematy...
 
Napiszę to od razu, bez owijania w bawełnę: nie spodobała mi się ta książka.
I to wcale nie dlatego, że kontynuacja, że zamach na świętość, itepe, itede (choć rzeczywiście, sceptycznie podchodzę do tego typu projektów), bo w jednym czy dwóch momentach da się w niej wyczuć klimat oryginalnego "Księcia", zresztą jego postać jest całkiem nieźle oddana.
Autor jest jednak nieznośnym moralistą z kaznodziejskim zacięciem - całość przypomina naszpikowane Głębokimi Prawdami ponadstustronicowe kazanie, w zamyśle Roemmersa mające dawać odpowiedź na pytanie "Jak żyć i w dodatku być szczęśliwym?".
Niektóre z tych rad są naprawdę piękne i wartościowe, jednak przesyt czegokolwiek zawsze daje uczucie dyskomfortu, o czym pewnie świetnie wiedzą ci, którzy lubią gotować.
Pozostając w kręgu porównań kulinarnych (bo pora się zrobiła wybitnie obiadowa) - zdecydowanie przesolona ta zupa.


Moja ocena: 3,5/10

piątek, 11 października 2013

Przypadkowy mężczyzna






















Autor: Philippe Besson
Tytuł oryginalny: Un homme accidentel
Tłumaczenie: Grażyna Majcher
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2009
Wydawnictwo: Muza
Seria: Kalejdoskop


Na trawniku jednej z rezydencji w Beverly Hills porzucone zostają zwłoki młodego chłopaka do towarzystwa. Ze znalezionego przy nim notesu wynika, że w dniu morderstwa miał umówione spotkanie z Jackiem Bellem - aktualnie święcącym triumfy gwiazdorem filmowym. Prowadzący śledztwo porucznik udaje się do domu aktora, by go przesłuchać. Owocem tego spotkania będzie trudna do wytłumaczenia wzajemna fascynacja obu mężczyzn. Czy Jack rzeczywiście przyczynił się do śmierci prostytutki? Jak wiele dla tego romansu będzie gotowy poświęcić policjant, którego kariera świetnie się rozwija, a kochająca żona właśnie spodziewa się dziecka?
 
"Miłość potrafi korzystać z najgorszych pułapek. Z tych najmniej szlachetnych. Z tych najrzadszych. Wykorzystuje przypadkowe sytuacje" - napisał kiedyś Jean Genet, ikona literatury gejowskiej. Te słowa idealnie oddają książkę Bessona.
 
To dość depresyjna opowieść, przepełniona charakterystyczną dla autora melancholią i rozpamiętywaniem minionego czasu, straconych szans. Gejowski romans, ale napisany z ogromną klasą i subtelnością (kolejny znak firmowy Francuza).
 
Jeśli chodzi o bibliografię Bessona, w mojej opinii nic nie przebije "Chłopca z Włoch" i "Niepewnych dni", ale "Przypadkowy mężczyzna" z całą pewnością nie jest zły czy nijaki (największy mankament "Być przez chwilę sobą") - trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej strony, pozwalając jednocześnie odetchnąć od wszechobecnej brutalizacji języka.
To idealna lektura na jesienny wieczór, do kubka malinowej herbaty.


Moja ocena: 5,5/10